Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

PODŁOGÓWKA CZY GRZEJNIKI - co wybrać ???

Data dodania: 2017-02-05
wyślij wiadomość

Hej. 

Podziele się krótką oceną co wybrać. Bez ściemy - krótko i praktycznie. Wiem, że wiele osób zastanawia się co zrobić. A może połączyć obydwa ??? A może na dole podłogówka a na górze grzejniki ???? Odpowiem od razu - tylko podłogówka - nie widzę lepiej.

Swoją drogą to nie wiem skąd się to wzięło - wiele osób uważa, że jak mamy parter i piętro to trzeba robić tak, że dół podłogówka a góra grzejniki. Ale dlaczego ???? Bo coś tam coś tam - nic konkretnego. Dla mnie jako użytkownika - podłogówka jest świetna. Moja żona ogromnie się bała, że nie będzie działać bo jakoś nie wyobraża sobie ciepła bez grzejnika. A teraz ? Jest super.

Dobra - kilka konkretów:

 1. Nie ma żadnego większego kurzu - bez sensu argument - nie słuchajcie.

2. Ciepło w stopy - rewelacja - bawię się z synkiem na podłodze bez problemów i obaw o niego, leżymy swobodnie i składamy klocki a tak naprawdę to można byłoby zasnąć bez wyziębienia ;).

3. Panele - działa bez problemu nie obawiajcie się. 

4. Drewno n podłogówce - też można montować i będzie ok - tylko dobrych fachowców od drewna i samo drewno także musi być właściwie przygotowane. Tutaj szczerze powiem, że więcej szczegółów nie napisze, bo nie mam typowo drewnianych podłóg.

5. Lepiej suszą się ubrania na suszarce domowej.

6. Zima - przemoknięte buty po przyjściu do domu zawsze wysuszają się od ciepłej podłogi.

7. Dowolna aranżacja mebli - nie jesteśmy ograniczeni tym, że trzeba zostawiać odsłonięty grzejnik.

To tak kilka praktycznych spraw a wiem, że nigdzie w poradnikach tak nie piszą tylko jakieś tam marketingowe bla..bla...

Za granicą np. w Niemczech od dawna wszędzie idzie podłogówka, w Norwegii też. Osobiście  - POLECAM przez duże P i M na końcu .... :) KONIEC I KROPKA. :) PZDR

Aha - zapomniałem. Grzejnik w łazience. Bardzo praktyczna rzecz - też polecam. A ładny i kolorowy potrafi nadać wnętrzu super kreatywności. Sam pojedynczy grzejnik jest natomiast pewnym problemem hydraulicznym w całym układzie ale trzeba wtedy podjąć pewne koszty i będzie ok. Warto jednak dołożyć te kilkaset złotych więcej, aby ciepły grzejnik spełnił swoją rolę w łazience.

 

22Komentarze
Data dodania: 2017-02-05 19:51:24
a ja u siebie gore zrobie w grzejnikach cala. Poniewaz do spania lepiej zakreci sie grzejnik i chwila robi sie chlodniej.
odpowiedz
1-szy  
Data dodania: 2017-02-05 20:16:12
Z tego samego wzgledu w niektorych pokojach zakladamy grzejniki. Chcialbym miec mozliwosc szybkiego zjechania z temperatura na noc. Podlogi beda drewniane, wiec odczucie chlodu od podlogi tez inne. W czesci dziennej natomiast wszedzie podlogowka. Gusta sa rozne, jednemu pasuje to innemu tamto. Trzeba zrozumiec charakterystyke kazdego ze sposobow ogrzewania i wybrac samemu. I nawet jesli cos pasuje polowie ze znajmoych, nie oznacza ze bedzie pasowac mi.
odpowiedz
Odpowiedź do tomasznowak29
tomczdz  
Data dodania: 2017-02-05 20:20:46
Sorrry, ale masz strasznie średniowieczne myślenie. Zamontuj se w sypialni (i w każdym innym pomieszczeniu) sterownik temperatury i ustawisz jaką chcesz...
odpowiedz
Odpowiedź do tomasznowak29
1-szy  
Data dodania: 2017-02-05 21:30:06
Nie rozumiesz. Rozchodzi sie o bezwladnosc. W sypialni fakt, moge ustawic na 19st. W pokojach dzieciecych juz inaczej. W pokoju goscinnym tez. Jak napisalem, trzeba rozumiec specyfike podlogowki i kaloryferow i wybrac stosownie do potrzeb. Podlogowka nie jest zlotym srodkiem na wszystko, ale znam osoby ktorym bardzo pasuje i to w kazdym z pokoi.
odpowiedz
Odpowiedź do tomczdz
Data dodania: 2017-02-05 20:52:31
Hej. Zgadzam się - grzejnik zmieni temperaturę o wiele szybciej niż podłogówka. Natomiast jeżeli to ma być sypialnia to można tam ustawić 19oC na stałe i już - jak wiadomo to najlepsza temp do spania. W innych pokojach może być w tym czasie 21 a w łazience 24. Nie ma z tym problemu przy ogrzewaniu podłogowym.
odpowiedz
Odpowiedź do tomasznowak29
tomczdz  
Data dodania: 2017-02-05 20:59:53
Dokładnie! dziwi mnie że tylko dla sypialni (a tam się tylko śpi a nie przebywa) ktoś robi grzejniki... A koszty ogrzewania przy mieszanym czyt. podłogówka i grzejniki są większe niż przy samym ogrzewaniu podłogowym...
odpowiedz
Odpowiedź do ogrzewanieprademzadarmo
elizka  
Data dodania: 2017-02-05 20:08:10
Nie konsultowane a zrobiliśmy jak radzisz- wszędzie podłogówka;) nie był to jednak nasz plan a wymóg przy pompie ciepła. Grzejnik też będzie w łazience:) pozdrawiamy z ciepłego domku:)
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-05 20:28:48
U nas podłogówka elektryczna w całym domu 12 osobnych obwodów w pełni władna reguluje jak mi się podoba,dla nas super wygoda bo np..kiedy córki nie ma w domu na weekand wtedy idę i na sterowniku w pokoju zmniejszam na min temperaturę,i w pełni kontroluję w domu temperaturę.
odpowiedz
tomczdz  
Data dodania: 2017-02-05 20:31:16
Właśnie kilka komentarzy wyżej o tym napisałem;)))
odpowiedz
Odpowiedź do mufina15
Data dodania: 2017-02-05 20:45:39
popieram w 100% my też mamy wszędzie podłogówkę grzejniki będą w łazienkach ale na prąd żeby nie przepłacać w dodatkowy osprzęt który miałby grzać nam te grzejniki, mamy położone i panele i płytki i nie odczuwam żeby podłogówka źle działa.
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-05 23:22:47
Hej
Wlasciwie tez jestem na tym etapie i mam zamiar podlogowke zostawic w calym domu z wyjatkiem garazu co do podlogowki to mysle ze super sprawa chociaz ostatnio uslyszalem ze podlogowka jest szkodliwa dla zdrowia i nie dla alergikow chociaz osobiscie mysle ze to bzdura co wy na to
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-06 01:07:41
My mamy na górze kaloryfery a dole podlogowkę. Szczerze jej nie znoszę. Planując ogrzewanie każdy dobiera je pod swoje preferencje, trzeba też brać pod uwagę aspekty zdrowotne. I stwierdzenie-podlogowka super, kaloryfer be...jest denerwujące. Każdy robi jak uważa.
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
Data dodania: 2017-02-06 08:06:49
W ktorym miejscu napisalem ze kaloryfery sa bee? Napisalem mysle ze podlogowka jest super...? chociaz nie jestem fachowcem w tej dZieDzinie i doradzano mi ze podlogowka jest zla dla zdrowia a zona jest alergiczka takze caly czas rozmyslam i czytam a czasu brak bo trzeba podjac decyzje Pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do zegiestow
Data dodania: 2017-02-06 15:37:03
To nie było bezpośrednio do Ciebie a raczej ogólne stwierdzenie. Przy podlogowce jest wiecej kurzu w powietrzu to fakt, chyba że masz rekuperacje to ona Ci oczyści te powietrze. Co ludzi to tyle opini. Ja mam podłogówkę w kuchni i mam całkowicie zakreconą bo zauważyłam,że dużo przebywajac w niej zaczęły bardzo boleć mi nogi i puchnąć. Ja podlogowki zachwalac np nie będę. Ale inni są zachwyceni i robią tylko podlogowkę w całym domu.
odpowiedz
Odpowiedź do violka10
Data dodania: 2017-02-06 18:39:11
Proszę powiedzieć jaka temperatura podłogi jest w kuchni? Jak bolą Panią nogi to przyczyną może być zbyt ciepła podłoga a to z kolei wskazuje na żle wykonaną instalację. Być moze to jest problem. Zakazuje się aby temp. podłogi miała więcej niż 28-29 st. Często takie temperatury występują gdy ktoś żle zrobił podłogówkę np. z kotłem a paliwo stałe. Jeżeli chodzi o kurz to nie zgadzam się. Dlaczego niby miałoby być go więcej. Słyszałem kiedyś opinie, że dlatego bo przecież cała podłoga jest grzejnikiem więc ruch powietrza jest z na całej powierzchni - bzdura. Podłoga to nie grzejnik przez który jest cyrkulacja powietrza od dołu do góry. Podłoga ma ledwo 2-3 stopnie więcej niż temperatura w domu i nie wywołuje takich cyrkulacji powietrza jak grzejnik. KURZ przy o. podł. - to MIT. I tu przykład z życia. Pewna starsza Pani (60 lat) mieszka w małym pokoiku z podłogówką. Gdy tylko córka wyłączyła jej ogrzewanie podłogowe natychmiast zaczyna dokuczać jej alergia. Ta Pani nie da sobie wyłączyć podłogówki za nic - jej własna opinia. PZDR
odpowiedz
Odpowiedź do zegiestow
wektor2121
Data dodania: 2017-02-06 21:26:58
ogrzewanie prądem
Witaj, również rozważam ogrzewanie domu 150m w ten innowacyjny sposób + dotacje do OZE.Jak wygląda żywotność instalacji w której znajduje się woda z tzw solanka? Przeglądając różne serwisy ogłoszeniowe nigdzie nie znalazłem marki Twojego pieca, również zachodnich producentów. Pełno jest naszych wschodnich sąsiadów, które są tanie, tylko czy trwałe?
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-07 21:41:01
Producenci mówią o żywotności kilkudziesięcioletniej. Mam doświadczenie 4 letnie z kotłem w zaprzyjażnionej firmie, a ze swoim 2 letnie. Wiem, że tam działa nadal bez problemów i żadnych serwisów. Sama solanka wymaga corocznego "uzdatnienia" konduktywności ale to banalnie proste. Trzeba tylko zamontować odpowiednie urządzenie w układzie przy montażu kotłowni. Mojego kotła nie znajdziesz nigdzie gdyż nie ma go w Polsce - sprowadzałem go dla kilku osób z południa Europy. Faktycznie większość kotłów pochodzi ze wschodu - ten czteroletni też i oceniam go pozytywnie - akurat ten ma przydatną logikę sterowania kotłem. Jeżeli chcesz to mogę podesłać Ci na mail więcej info o kotle bo jest ich kilka typoszeregów aczkolwiek te bogatsze w osprzęt i sterowanie nie są tanie.
odpowiedz
Odpowiedź do blog został usunięty
wektor2121
Data dodania: 2017-02-08 12:57:33
kocioł
Hej, przesyłam adres wwiki2121@vp.pl Mam utrudnione możliwości co do pisania na tym blogu, gdyż na tel. nie chce mnie zalogować. Zostaje komp hehe.
odpowiedz
Odpowiedź do ogrzewanieprademzadarmo
Data dodania: 2017-02-06 22:09:17
oj ja muszę żonę przekonywać żeby w domu ( parterowy, 130m2) zrobić w całości podłogówkę... uparła się że będzie zimno bez grzejnika pod oknem w pokojach ... nie wiem jak ją przekonać że będzie równie ciepło z podłogówką... dopytam jeszcze ja sam - dom z podłogówką, ok, w łazience również plus grzejnik(ozdobny) a co z garażem? 35m2? Pozdrawiam i dziękuję za ciekawy wątek.
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-07 06:42:32
Proszę zrobić też rury do grzejników wpuszczone w pustą skrzynkę w kotłowni a w bruzdach w ścianach schować te rury w głębokich korytkach i zatynkować. Żona będzie miała spokojna głowę bo jak nie będzie grzać tak jak się obawia, to w każdej chwili można grzejniki zamontować. Będzie to dodatkowy koszt dla Pana ale praktycznie kilkaset złotych tylko za rury i położenie.... może się uda - z moją się udało ;).... PZDR
odpowiedz
Odpowiedź do dubi1985
Data dodania: 2017-02-07 07:10:43
świetna myśl ...! jestem dopiero przed spotkaniem z hydraulikami więc z pewnością zaproponuję mu Twoją wersję:;-)) i żonie oczywiście jeszcze dziś :-]
odpowiedz
Odpowiedź do ogrzewanieprademzadarmo
Data dodania: 2017-02-07 22:00:03
Jeżeli chodzi o garaż to tam też jest podłogówka (rury w większym rozstawie). Gdy konsultowałem przed wykonaniem to nie spotkałem nikogo w branży, który by z kolei montował w garażu podł. Nie mogłem jednak znależdz żadnego logicznego argumentu na nie, więc sobie poeksperymentowałem ;) i ........................ wszystko ok. Działa i nic złego się nie dzieje. Nie musiałem też komplikować układu hydraulicznego w kotłowni dla tego jednego miejsca więc to był dodatkowy argument na tak związany z kosztami.
odpowiedz
Odpowiedź do dubi1985

MÓJ DOM

Data dodania: 2017-02-05
wyślij wiadomość

Tak dla informacji przedstawiam swoj dom. W końcu by pasowało :) przecież.

Projekt indywidualny na podstawie DOM NAD STAWEM 2 - zmian troche było.

blog budowlany - mojabudowa.pl


blog budowlany - mojabudowa.pl

Stan obecny.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Łazienka

blog budowlany - mojabudowa.pl

i prysznic ...... no i jeszcze wiele zostało do skończenia ......

blog budowlany - mojabudowa.pl


3Komentarze
alaimar  
Data dodania: 2017-02-05 12:30:44
witam!Domek ładny ! Mam pytanie -O co chodzi z tym ogrzewaniem prądem za darmo?Pozdrawiam!
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-05 13:02:21
Witam. Ogrzewanie polega na połaczeniu kotła na prąd z fotowoltaiką. Fotowoltaika produkuje prąd w nadwyżkach (w okresie całego roku) tak aby te nadwyżki wystarczyły na zimę na ogrzanie domu. W ten sposób nie zapłacimy rachunków za prąd bo sami go sobie wytworzymy. I o tym jest cały blog. Rozpisuje to szczegółowo bo to mało popularny układ i można powiedzieć, że nowość. Zapraszam na wpisy - tam staram się to w miarę prosto - do zrozumienia dla każdego przedstawić.
odpowiedz
Odpowiedź do alaimar
Data dodania: 2017-02-05 13:02:51
Pozdrawiam ;)
odpowiedz

KOSZTY - Kotłownia p.stałe vs Kotłownia zero

Data dodania: 2017-02-05
wyślij wiadomość

Hej.

Porównuje koszty budowy oraz zalety i wady: kotłownia na paliwo stałe (węgiel, drzewo, ekogroszek, ...) z kotłownią zero energetyczną (zero złotych za ogrzewanie)

Kotłownie na paliwo stałe podzielę na: zasypową (palenie ręczne) i automatyczną (ekogroszek, pellet).

Kotłownie zero energetyczną wkleję z poprzedniego zestawienia z kotłownią gazową. Przypominam, że bierzemy pod uwagę koszty budowy kotłowni dla domu ok. 150 m2:

KOSZTY

I. KOTŁOWNIA NA PALIWO STAŁE

A.    KOTŁOWNIA ZASYPOWA

– czyli taka, do której biegamy z szuflą na węgiel lub ze szczapami drewna, musimy ją cały czas obsługiwać, brud, kłopot, siekiera, szukanie dobrego drewna, węgla, składanie, sezonowanie itp…. ….. i tutaj rada do mężów……nie wierzcie żonie, że będzie obsługiwać taką kotłownie – owszem jak was nie będzie to na pewno ale kobiety …………..to taka…. skomplikowana „machina”, która sama jest wygodna i z biegiem czasu kotłownia będzie coraz bardziej uciążliwa. Na początku będzie zapał, bo przecież to nasz własny dom - wymarzony itp…., więc nie ma problemu…. ale ………..z biegiem lat, czasu, przejdzie dom w powszedniość i już zapał zniknie a kotłownia nadal będzie wymagać obsługi. A tak ogólnie to umówmy się – obsługa kotłowni to nie brzmi kobieco. Więc mężowie - jak możecie idźcie w kotłownie automatyczne (gaz, prąd) dla dobra i wygody przede wszystkim Waszych kobiet a to się równa wasz spokój….:) i czas z nimi a nie na układaniu drewna i sprzątaniu kotłowni.

Aaaaaa się rozpisałem………..…. ……………….ale co ….. mój blog to mogę ;). 

***Zaznaczam, że nie chciałem urazić żadnej z czytających to kobiet. Nie odmawiam im tych prac, jeśli tylko chcą, więc nie dyskryminuje…. po prostu radzę – bądźcie piękne a my będziemy Was Kochać – uwierzcie moje drogie Panie - w kotłowni nie znajdziecie dla siebie piękna ;) .

Dobra wracamy…..


Koszty budowy kotłowni zasypowej

1. Komin w kotłowni - systemowy z wkł. ceramiczną i z wentylacją kotłowni- wys. min 4 mb. - min.3000 zł

2. Kocioł zasypowy 20 kW (DEFRO, SAS, HEIZTECHNIK,..ogólnie - dobry kocioł) z nadmuchem lub miarkownikiem ciągu – min. 3000 zł

3. Osprzęt kotłowni do c.o (pompa c.o., sterownik do pompy, zwór 4d, naczynie otwarte, elementy hydrauliczne, zawory i takie tam pierdoły – nie będę wymieniał wszystkiego dokładnie) – 1000 -1500 zł

4. Osprzęt do cwu (pompa do ładowania zbiornika cwu, rury, …i pierdoły j.w. ) – 500 zł

5. Montaż – 600 – 1000 zł  

RAZEM: min. 7 600 zł - koszt budowy kotłowni z kotłem zasypowym


B. KOTŁOWNIA AUTOMATYCZNA - ekogroszek i pellet

I tutaj chwila uwagi. Automatyczna to ona jest tak w połowie. Uwierzcie mi. Znam wiele opinii swoich byłych klientów i znajomych. Owszem nie podkładasz cały czas, ale pozostaje szukanie i dowożenie dobrej jakości opału, zacinanie się podajnika (ekogroszek), początkowe ustawianie czasów podawania, kaloryczności itp…… Druga rzecz, że wcale nie jest z tym ekogroszkiem tak czysto – wręcz przeciwnie…..dlatego ze stwierdzeniem automatyczna to tak przez pół. Na pellecie, owszem jest czyściej i sam kocioł jest bardziej zautomatyzowany (sam się wygasza całkowicie i rozpala, natomiast ekogroszek trzeba rozpalić), ale palenie pelletem jest droższe.


Koszty budowy kotłowni automatycznej

1. Komin w kotłowni - systemowy z wkł. ceramiczną i z wentylacją kotłowni- wys. min 4 mb. - min. 3 000 zł

2. Kocioł automatyczny z podajnikiem 16 kW (DEFRO, SAS, HEIZTECHNIK,..ogólnie - dobry kocioł) ekogroszek – min. 7000 zł, pellet min. 8000 zł

3. Osprzęt kotłowni do c.o (pompa c.o., sterownik do pompy, zwór 4d, naczynie otwarte, elementy hydrauliczne, zawory i takie tam pierdoły – nie będę wymieniał wszystkiego dokładnie) – 1000 -1500 zł

4. Osprzęt do cwu (pompa do ładowania zbiornika cwu, rury, …i pierdoły j.w. ) – 500 zł

5. Sterownik pokojowy (bezprzewodowy) - 350 zł

6. Montaż –800 – 1300 zł

RAZEM: min. 12 650 zł - koszt budowy kotłowni z kotłem automatycznym


Podsumowanie

    Kotłownie na paliwo stałe są uznawane za najtańsze (zasypowe) zarówno w wybudowaniu jak i uzytkowaniu. Jednak jak spojrzymy na to biorąc pod uwagę m.in. komin to koszty juz się zbliżaja do innych. Dodatkowo muszę tutaj zwrócić uwagę na jeden element jaki jest ważny. Kotłownie te charakteryzują się tym, że trzeba w nich palić wysokimi temperaturami (tzn. najlepiej 60-70oC) ponieważ wtedy najefektywniej spala się opał i najmniej powstaje smolistych substancji, które po prostu zostają w komorze kotła na ściankach i można powiedzieć, że "blokują" moc kotła (to ta smoła której jest dużo gdy np. palimy mokrym drewnem lub niską temperaturą). Wysoka temperatura w tych kotłach to z kolei konflikt z np. ogrzewaniem podłogowym, które potrzebuje niskich temperatur. Oczywiście można łączyć kotły z podłogówką ale wtedy dochodzą dodatkowe elementy hydrauliczne w które trzeba wyposażyć kotlownie lub instalacje c.o. . 



II. KOTŁOWNIA ZERO-ENERGETYCZNA

Koszty kotłowni "zero energetycznej" na prąd -15 kW (nie liczę przyłącza prądu, bo i tak musimy go wykonać a jedynie dodatkowy koszt w postaci większego przydziału mocy potrzebnego na zasilanie kotła).

Tutaj mamy dwa elementy: kotłownie (z kotłem na prąd) i produkcje paliwa do kotłowni (fotowoltaika)

A. Kotłownia

1. Kocioł Ecovolt 15 kW z niezbędną automatyką -5 000 zł

2. Bufor 1000 l z wężownicą -3 000 zł

3. Osprzęt kotłowni (pompy c.o., rury, zawory, i inne elementy hydrauliczne) - 1 500 zł

4. Robocizna - hydraulika i elektryka - 2000 zł

5. Osprzęt elektryczny (kable, korytka i inne elementy elektryczne) - 1000 zł

6. Dodatkowy przydział mocy ponad 12 kW do 25 kW - 250 zł

7. Sterownik pokojowy - 350 zł(bezprzewodowy)

RAZEM: min. 13 100 zł - koszt budowy kotłowni na prąd.


B. Produkcja paliwa - fotowoltaika

1. Moc instalacji PV: 6,9 kW - 34 900 zł

2. Produkcja roczna - ok. 6500 kwh



RAZEM: A+B (kotłownia + fotowoltaika)= 48 000 zł

    W przypadku kosztów fotowoltaiki a także kotła na prąd należy tutaj przewidzieć ważny element - dotacje. Mamy ogromną tendencje do ekologicznych rozwiązań i właśnie cała instalacja "zero energetyczna" (kocioł na prąd i fotowoltaika) może podlegać pod wiele możliwości dotacji (gminnych i prywatnych). Należy się spodziewać, że w najbliższych latach wiele gmin w Polsce uruchomi programy dotujące fotowoltaikę i kotły a przez to cena, którą przedstawiłem może być o wiele niższa.

P.S. Znam dość dobrze programy dotacyjne i napisze o tym jeszcze, ale realnie powiem, że koszty instalacji "zero" można dzięki tym dotacją obniżyć o ok. 50 %. W takim wypadku inwestycja w tą instalację jest po prostu nie do przecenienia.


PODSUMOWANIE OBYDWU RODZAJÓW

Jezeli chodzi o koszty to każdy widzi. Jeżeli o inne praktyczne rzeczy to niewątpliwie kotłownia na prąd to po prostu ogromna wygoda i czystość. Same kotłownie tzn. na prąd (bez fotowoltaiki) i na paliwo stałe - automatyczna są bardzo zbliżone kosztami a wygoda i czystość jest nieporównywalna. Dodatkowo można powiedzieć, że jeżeli ktoś jest na etapie, że już komin i tak ma ale jeszcze nie wybrał kotła to polecam kotłownie na prąd ponieważ jest tam już bufor do którego można bardzo łatwo podłączyć w przyszłości kocioł zasypowy (oczywiście w razie w-u bo tak na prawdę to poco skoro bedzie wszystko ok na prądzie).

Ogólnie kotłownia na prąd dzięki buforowi jest możnaby powiedzieć kotłownią "otwartą na wszystkie ewentualności" tzn. można ją łatwo zamienić całkowicie na inne paliwo, można dodatkowo podłączyć inne paliwo (np. kominek). Jest po prostu bardziej "elastyczna" na różne ewentualności. No i zawsze możemy kotłownie na prąd wyposażyć w produkcje paliwa (przez co zwróci się nam za ok. 10 lat) a w drzewo, węgiel, pellet zawsze trzeba bęzie kupować.

PZDR

Takie tam głupoty i Norwegia - wszystko na prąd

Data dodania: 2017-02-04
wyślij wiadomość

Siedzę sobie tak, czytam ten blog ..... i .....................strasznie on poważny. Aczkolwiek przecież to temat budowlany więc raczej powaznie powinno być. Ale w sumie to dla urozmaicenia może by coś tak z innej beczki........ 

Ale co... ???

Ku....??? - :) !!!

W sumie to czytałem przed chwilą wpis jakiejś kobiety na innym blogu i tak własnie stwierdziłem. Napisała to fajnie. Po swojemu. Szczerze. Otwarcie. Dlatego mnie naszło na ten wpis w sumie.... A co ??? Napisze coś !!!  W końcu to blog. Trzeba pisać - :)

Dobra - pisze szczerze. Siedze sobie tu w Norwegii. Pije piwko bo weekend i tak odwiedzam sobie blog. No i stwierdziłem, że troche on poważny. W sumie to nie powinnienem pisać bo troche mnie już te browaki biorą ale co tam......

......

.....

.....


.... i co napisać.........????? Kurde ??????

.....nuda ogólnie................!!!!!

....ale.....

.......znajdując wspólny mianownik tzn. Norwegia i blog ....????????

...........to nasuwa się .................prąd. Tutaj wszystko jest na prąd. Pracuje jako hydraulik i z tego co się dowiedziałem i widziałęm to wszystko tutaj jest w większości na prąd...... Grzejniki na prąd, na budowie grzeją 24h na dobę prądem żeby budynek wysuszać, cwu na prąd,............... A tak przy okazji ... poniżej grzejnik w moim wynajetym mieszkaniu....

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.plTAAAAAKKKKK - cały ze szkła !!!!!!  Nieżle...... i do tego goracy........ tylko jak to przekazać przez zdjęcie :) :) :)....!!!!!

a tutaj np. rondo w tunelu pod górą........a tak swoją drogą tunel miał 26 km !!!!! MASAKRA.......na początku fajnie - ciekawie.... u nas tak nie ma ..... ale ...to już 20-dziesty z kolei tunel i do tego najdłuższy ....... no i po 15-tym km myślisz .....hmmmm.....żadnej knajpy to tutaj raczej nie będzie do światełka w tunelu ;) ;) :) ...... ;)

blog budowlany - mojabudowa.pl

i jeszce widokówka ...tutejsze okolice.....

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

a tak z wątkiem dotyczącym prądu.....poniżej miasteczko 8 000 mieszkańców a w nim stacje do ładowania TESLI (takie ekskluzywne auta na prąd - ok 800 000 zł/szt) - wychodząc na spacer w promieniu 300 m od mojego mieszkania jest ich na parkingach 3-4 szt !!!!!!! Tak jak wspominałem tu raczej wszystko mają na prąd.....a cena kwh taka jak u Nas 0,55-0,60 gr...................tylko min. zarobki ok. 1o razy wyższe !!!

blog budowlany - mojabudowa.pl

To tak z innej beczki :) ...........PZDR

3Komentarze
wawka
Data dodania: 2017-02-04 21:57:34
Ciekawy wpis, szczerze to nawet dowiedziałam się więcej niż z jakiegoś nudnego poradnika, a widoki piękne.
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-05 11:50:32
No no
Prad pradem przyjacielu ... a ile kosxtuje wynajem przedszkole jedzenie bramki karty autobusowe itd no i ile tak na prawde z jednej wyplaty ci zostaje mieszkajac z rodzina ? Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2017-02-05 12:55:21
Oczywiście, że tak. Nie zaprzeczam - życie tutaj jest zdecydowanie droższe i inne. Ale to już zupełnie inny i szeroki temat ;).
odpowiedz
Odpowiedź do violka10

FOTOWOLTAIKA - z czym to się je !!!

Data dodania: 2017-02-04
wyślij wiadomość

Hej - witam wszystkich.

    Dzisiaj postaram się w prosty sposób wytłumaczyć zasady działania instalacji fotowoltaicznej produkującej prąd. Opisze także kilka innych kwestii jak np. rozliczenia z zakładem energetyczny, ustawę o OZE (odnawialne źródła energii) i inne informacje związane z funkcjonowaniem fotowoltaiki.…

blog budowlany - mojabudowa.pl

I. PODSTAWY:

Fotowoltaika - to w skrócie PV i będę się tym często posługiwał. W Polsce zaczyna być coraz bardziej popularna i myślę, że kwestią najbliższych 5 lat i będzie PV tyle ile teraz tradycyjnych solarów.

1. Instalacja PV.

    Może występować w różnych konfiguracjach i tak można spotkać:

- instalacje podłączone do sieci,

- instalacje wyspowe (niepodłączone do sieci) z akumulatorami,

- instalacje hybrydowe (np. PV + wiatrak),

2. Panele fotowoltaiczne.

        To panele właśnie produkują prąd. Surowcem, który posiada możliwość „przetworzenia” promieni słonecznych na prąd jest krzem. Pojawiają się jednak nowe materiały, które są coraz lepsze i bardziej praktyczne (np. możliwość montażu na ścianach, oknach), ale o tym na końcu.

3. Akumulatory.

    Niewątpliwie to bardzo ważny element instalacji fotowoltaicznej i jedyne brakujące ogniwo do całkowitej niezależności energetycznej każdego z nas - odbiorców. Czynione są ogromne postepy w tej dziedzinie i ogromne środki są inwestowane w rozwój tej technologii. Fotowoltaika i wiatraki są, działają i będą dalej produkować prąd - musimy tylko wymyśleć tańszą technologie magazynowania prądu. Na razie akumulatory są drogie!!! Chodzi mi o dobre akumulatory. Dobre to takie, które są praktyczne, pojemne, wytrzymałe oraz możliwe do kupna w rozsądnej cenie. Na razie świat posiada technologiczną możliwość produkcji dobrych akumulatorów i robi to (tzn. inne kraje, bo Polska w zakresie PV jest daleko w tyle) jednak cały czas są one drogie. Trwa, zatem wyścig wielu gigantów w branży, aby dostarczyć akumulatory w dostępnej dla wszystkich cenie. Kwestia tylko kiedy to nastąpi? Natomiast, gdy już się pojawią to ten kto to sprzeda zgarnie ogromny rynek istniejących już domowych instalacji PV i nie tylko (rynek samochodów elektrycznych).

4. Inwerter.

blog budowlany - mojabudowa.pl


    To serce instalacji PV. Ogólnie można powiedzieć, że jest on odpowiedzialny za dostosowanie prądu z paneli do naszej domowej instalacji. Przede wszystkim chodzi o to, że panele produkują prąd stały a w gniazdkach mamy zmienny. I dlatego potrzebny jest inwerter. Kwestie inwertera omówię szerzej w dalszej części. Jest to ważny element a jego niektóre właściwości mają bezpośredni wpływ na to ile prądu wyprodukuje instalacja.

5. Reszta spraw, czyli m.in. kable, konstrukcja montażowa, zabezpieczenia – to szczegóły mające mały wpływ na produkcje prądu, dlatego je pominę. Niech się tym zajmie dobry instalator, od którego kupimy instalacje.

Podsumowując. 

Obecnie (i w najbliższej przyszłości 5-10 lat) powstają przede wszystkim instalacje z inwerterami, czyli podłączone do sieci. Instalacje wyspowe (z akumulatorami) są po prostu za drogie dlatego masowo nie powstają.



II. WIELKOŚĆ INSTALACJI.

    To, jaka jest nam potrzebna instalacja można łatwo obliczyć. Chodzi o teoretyczne i przybliżone obliczenia, ponieważ nikt nie wie, jaka będzie pogoda, dlatego nie mamy pewności dokładnej ilości kwh wyprodukowanych przez instalacje. Jest jednak dokonane założenie bardzo bliskie rzeczywistości. To założenie jest inne dla każdego regionu/kraju ze względu na szerokość geograficzną, ilość dni słonecznych, pory roku, średnie roczne temperatury. I tak dla Polski w produkcji z fotowoltaiki przyjmuje się, że:

- 1 kWp (kW mocy instalacji PV) = ~~ 1000 kwh/rocznie.

   Ta produkcja 1000 kwh jest na dzień dzisiejszy osiągalna, ale w dobrze wykonanej instalacji (sprawne panele, sprawny inwerter, dobry montaż). Sceptycy powiedzą, że w Polsce to się liczy 900-960 ale mam doświadczenie z ostatnich lat i kilku dobrych instalacji i wiem, że jest to do osiągnięcia. Przyjmuje, zatem do obliczeń 1000 kwh.

A zatem liczymy ile rocznie zużywamy prądu (rachunki lub internetowe konto w zakładzie energetycznym) i już wiemy, jaką potrzebujemy instalację. Przykładowo:

- rocznie zużywamy 2300 kwh,

- instalacja o mocy 2,3 kW nam wystarczy, ponieważ wyprodukuje nam właśnie te 2300 kwh.

To ogólna zasada, ale przecież słońce grzeje tylko w dzień i tylko wtedy mamy prąd. Co w nocy ??? Co w zimie jak noce są dłuższe a więc produkujemy mniej prądu ??? Przecież większość prądu potrzebujemy nocami ??? A co w instalacji „zero” gdzie przecież do kotła na prąd potrzebujemy dużo prądu a słońca nie ma.

I właśnie, dlatego potrzebny jest albo akumulator albo....... dobre prawo. Akumulatory są drogie, dlatego aby to miało sens zaczęto wprowadzać prawo które sprawi, że instaacje będą miały sens. I tu przechodzimy do następnego rozdziału, czyli ….. rozliczeń.



III. ROZLICZENIA Z ZAKŁADEM ENERGETYCZNYM

    Nawiązując do tego, co powyżej - póki nie ma tanich akumulatorów/magazynów energii to jest problem jak tą energię zmagazynować. Dlatego też wymyślono specjalne ustawy, dzięki którym ta cała fotowoltaika/wiatraki i inne mają w ogóle sens. Te ustawy już od dawna są na całym świecie tylko u nas oczywiście są na samym końcu. Ale nareszcie są i obowiązują. Chodzi o Ustawę o Odnawialnych Źródłach Energii z dnia 20 lutego 2015r. (Dz.U. 2015 poz. 478). Zanim weszła w życie w swoich wszystkich zapisach dotyczących nas, czyli „KOWALSKICH” to trwało to do 1 lipca 2016r. (dużo mąciło przede wszystkim lobby zakładów energetycznych).


Obecnie wygląda to tak. W skrócie:

1. Osoba prywatna, która produkuje prąd we własnej instalacji OZE to tzw. prosument.

2. Prosument ma prawo produkować prąd i zużywać go na własne potrzeby.

3. Jeżeli prosument nie wykorzysta całej swojej energii w danej chwili (a tak będzie – szczególnie w lecie) to tę energie może wysłać do Zakładu Energetycznego (ZE).

4. Zakład energetyczny musi energię od prosumenta odebrać.

5. Prosument może rozliczać się z zakładem według swojej dotychczasowej umowy, która po podłączeniu PV będzie aneksowana. W aneksie będą zapisy, z których wynikać będzie, że za 1 kwh wysłaną do ZE otrzymamy z powrotem:

a) 80 % kwh jeżeli nasza instalacja ma moc do 10 kW

b) 70% kwh jeżeli nasza instalacja ma moc 10-40 kW.

6. Energia, którą rozliczamy zawiera w sobie koszty zarówno energii jak i dystrybucji tej energii. I to jest bardzo dobre, bo to prawie całość kosztów prądu. Inne opłaty - nazywam je administracyjnymi wynoszą ok. 15 zł/mc a czy mamy PV czy nie to i tak tak je płacimy zawsze.

7. Jeżeli wyprodukujemy więcej niż pobierzemy to za te nadwyżki nie dostaniemy nic. Przejmuje je ZE więc nie ma sensu zawyżać mocy instalacji. Ale możemy zawyżyć moc wtedy, gdy wiemy, że będziemy mieć instalacje „zero” do centralnego ogrzewania i w zimie na potrzeby kotła wykorzystamy duże nadwyżki prądu z lata.

Aby wszystko działało i było rozliczane ZE wymieni nam licznik na specjalny działający w dwie strony (nie płacimy za to nic - koszty pokrywa zakład energetyczny). My musimy tylko instalacje kupić, wybudować i zgłosić do ZE.

A to wszystko działa i to przez lata. Nie ma się co obawiać, że ZE nie weżmie tego pradu itp... Żywotność obecnych instalacji PV to nawet 30 lat (panele). Inwerter po 6-10 latach będzie wymagał serwisu ale to znośne koszty. Sprawność produkcji instalacji PV spada rocznie o ok. 0,6 %. Nie trzeba przy tym grzebać, dbać o poszczególne elementy itd. Instalacja jest bezobsługowa i często standardowo posiada monitoring on-line aby wiedzieć ile produkujemy prądu. Panele są odporne na grad ale nie zaszkodzi ubezpieczyć dodatkowo instalacje (to niewielkie koszty - 100 zł/rok a zabezpieczenie na poważne pieniądze). Osobiście polecam szczególnie, ze ceny są już dostępne ok. 4500-5000 zł za dobrą instalacje. Ponizej 4500 zł nie radzę - będzie działać ale produkcja nie za wysoka a i żywotność komponentów pewnie będzie wątpliwa. Dowiemy się o tym dopiero za kilka lat i wtedy będziemy żałować.

blog budowlany - mojabudowa.pl


PRZYSZŁOŚĆ.

Globalny rynek fotowoltaiki to ogromny wyścig. Co miesiąc jakiś światowy gigant informuje o potwierdzonych badaniach na jeszcze sprawniejsze ogniwa fotowoltaiczne. Zazwyczaj to chiński koncern, gdyż to chińczycy są tutaj globalnym liderami. I nie bójmy się chińszczyzny w PV (dobrej chińszczyzny), gdyż produkują oni najlepsze ogniwa w najlepszych cenach i dlatego sa liderami. Inna rzecz to magazyny. Wszyscy do tego dążą, To jedyne brakujące ogniwo. Postęp idzie w strone zielonej energii i nikt tego nie zatrzyma. My Polacy też jesteśmy tutaj na szczycie. Polska młoda inżynierka wymyśliła nowy materiał "fotowoltaiczny" tzw. perowskity, które docelowo można będzie montować na ścianach, oknach, dachach jako przeżroczyste płaszczyzny a zatem ściana czy dach będzie produkować prąd. Obecnie ona i jej japoński inwestor ścigają się w tej dziedzinie z Oxfordem, jako drugim ośrodkiem patentowym na świecie aby wdrożyć to na masowa produkcje. Chyba nawet Polka wygrywa ale do końca wyścigu to chyba min. 5-10 lat minie...... a w Polsce ....... zanim rząd, który ma swoich znajomków w spółkach energetycznych siedzących na węglu .......ooooo.......dadzą to nam na samym końcu......a zapewne i tak powiedzą, że słońce też się pali na węglu, więc tak naprawdę to jesteśmy do przodu przed wszystkimi a cały świat się myli................trochę tak samo jak z tym, że to auto Macierewicza przecież udeżyli stojący na światłach a nie on ich.... ;).....     

1Komentarze
szwagier
Data dodania: 2017-02-05 18:52:24
Bardzo ciekawy i pouczający wpis !!!Pozdrawiam :)
odpowiedz
ogrzewanieprademzadarmo
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 88067
Komentarzy: 146
Obserwują: 72
On-line: 9
Wpisów: 71 Galeria zdjęć: 68
Projekt DOM NAD STAWEM 2
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Grabownica Starzeńska
ETAP BUDOWY - VI - Instalacje wewnętrzne
ARCHIWUM WPISÓW
2021 sierpień
2021 czerwiec
2021 maj
2021 kwiecień
2021 marzec
2019 lipiec
2019 czerwiec
2019 luty
2018 marzec
2018 luty
2018 styczeń
2017 grudzień
2017 listopad
2017 maj
2017 marzec
2017 luty
2017 styczeń

OBECNIE NA BLOGU
11 niezalogowanych użytkowników