Kolejna wersja instalacji zero !!!
Trzecim rodzajem instalacji zero energetycznej (po kotle elektrycznym z PV oraz pompie ciepła z PV) może być podłogowe ogrzewanie elektryczne i PV. Skłaniam się nawet do myśli, że będzie to najtańsza w zakupie instalacja z wszystkich trzech. Trzecim rodzajem instalacji zero energetycznej (po kotle elektrycznym z PV oraz pompie ciepła z PV) może być podłogowe ogrzewanie elektryczne i PV. Skłaniam się nawet do myśli, że będzie to najtańsza w zakupie instalacja z wszystkich trzech.
Pomyślmy o elementach instalacji:
1. Elektryczne ogrzewanie podłogowe, jako żródło ciepła - 100 % prąd.
2. Paliwo do elektrycznego ogrzewania - PV - 100 % ze słońca.
3. Ustawa o OZE - element, który pozwala nam wytworzony w lecie prąd wykorzystać w zimie do ogrzewania.
I co ??? Proste. Realne. Rzeczywiste. Podejrzewam, że są osoby które już mają takie rozwiązania. Ja sam jestem pewien dwóch rzeczy. Elektryczne ogrzewanie podłogowe spokojnie może być głównym i jedynym żródłem ciepła w domu. PV może wytworzyć prąd do tego ogrzewania, a dzięki ustawie o OZE możemy ten prąd wykorzystać w zimie. Nie wiem tylko jednego. Ile mniej więcej prądu potrzeba na sezon zimowy, aby ogrzać dom 150 m2 tylko podłogowym ogrzewaniem elektrycznym. Jeżeli ktoś ma takie informacje to proszę o komentarz!!!
A teraz przykład kosztów zakupu/budowy.
Koszt systemu ogrzewania to ok. 160 zł/m2 na gotowo. Czyli cała nasza instalacja c.o. to ok. 24 000 zł. Szacuje, że ok. 8 kW fotowoltaiki (czyli produkcja ok. 8000 kwh/rok) powinna wystraczyć dla takiego domu. Z fotowoltaiką jest to jednak znak zapytania, gdyż do jej doboru potrzebne jest właśnie info ile to ogrzewanie podłogowe pochłonie na sezon grzewczy? Jak już to będziemy wiedzieć to PV można dobrać.
Dom - 150 m2
Ogrzewanie elektryczne podłogowe - 24 000 zł
PV 8 kW - 40 000 zł
Razem: 64 000 zł
+ koszty ogrzewania na sezon: 0 zł
+ koszty serwisu rocznego: 0 zł
+ mała bezwładność ogrzewania podłogowego, czyli także dobre sterowanie
- brak innego systemu ogrzewania a zatem jesteśmy zdani tylko na prąd. No ale w sumie i tak jesteśmy zdani na prąd, bo bez prądu nie będzie też wody, lodówki i wszystkiego innego więc i tak nie da się żyć. W sumie więc to słaby minus.
- nie można podłączyć innego żrółdła np. kominka z płaszczem. Ale ogólnie poleciłbym wtedy kominek z grawitacyjnym rozprowadzeniem powietrza, który będzie dawał ciepło nawet gdyby w ogóle i przez długi czas nie było prądu (mało realne). Tym samym mamy awaryjne ogrzewanie domu.
Ogólnie uważam, że jest to świetna instalacja pod wieloma względami. Może nawet i najlepsza z wszytkich trzech zero energetycznych instalacji. Można też dotacje wykombinować na PV i będzie znacznie taniej w zakupie. PROSTA. KLAROWNA. KOMFORTOWA CIEPLNIE. EKOLOGICZNA. PRZYSTĘPNA CENA. SAME PLUSY. Trzeba się tylko przestawić ze staroświeckiego myślenia, że prąd to będzie drogo. Gó...o prawda. Jest o 100 % odwrotnie. Ogrzewanie prądem jest darmowe. Trzeba tylko wiedzieć jak !!! Tak samo było z autami elektrycznymi. A teraz prawie wszyscy je chcą. Ja osobiście też, ale nie wiem jak zniósłbym jazdę bez ryku silnika - oj z tym będzie ciezko !!! Hmmmmm.....więc spaliniak też będzie ....... na niedziele na "sume" - he he.